12. Cudowne tu i teraz (The Spectacular Now) 2013

reż. James Ponsoldt

Sutter jest szkolnym imprezowiczem; niedawno zerwał z dziewczyną. Na ostatniej prostej swojej licealnej kariery zaczyna umawiać się z typową "dziewczyną z sąsiedztwa" - Aimee. Razem kroczą przez ostatni rok liceum wychodząc naprzeciw swoim pierwszym problemom dorosłego życia.



"The Spectacular Now" zdecydowanie różni się od wielu teen films. Nie jest jednoznaczny i zaskakuje na każdym kroku. Sutter jest jednocześnie protagonistą i antagonistą. Lubię go, ale jednocześnie nienawidzę. Jest samolubny, nie widzi miłości i ją ignoruje. Z postacią Aimee jest podobnie. Piękna, sympatyczna, zasługująca na odrobinę uwagi. Uzależniona od Suttera, pobłażliwa i momentami wręcz w tym głupia. Postacie z minuty na minutę są prawdziwsze - bo nie ją jednowymiarowe.

Jest tutaj to, czego w wielu filmach młodzieżowych brakuje. Czyli to, co się naprawdę przeżywa w tym wieku. Dokładnie takie emocje, takie problemy. Ma też inna dynamikę; bardziej refleksyjną, która skupia się na morale do którego dąży cała historia.
Czy aby na pewno docelowi odbiorcy to zauważą? Mam wrażenie, że do odkrycia niektórych z tych rzeczy trzeba dorosnąć. Ci, którzy dziś sięgną po film z powodu młodych, ładnych, modnych aktorów może wrócą do niego za 5 lat. Wtedy odkryją coś więcej i może docenią go bardziej. 
Może zobaczą, że istnieją na świecie ludzie, którzy bardzo chcieli im powiedzieć, że na miłość nie trzeba sobie zasłużyć.

Moja ocena na filmweb: 7/10

0 komentarze: