(troszkę mnie nie było, święta i inne takie, soraszki)
Kto jeszcze nie widział Logana ma jeszcze szansę zobaczyć w niektórych kinach. A jest to zdecydowanie pozycja warta obejrzenia na dużym ekranie.
Przede wszystkim Logan jest inny niż inne filmy o mutantach. Utrzymany w trochę bardziej nstalgiczno-poważnej atmosferze i bardziej krwawy (podobno Hugh zrezygnował z części wynagrodzenia by można było podwyższyć próg wiekowy odbiorców).
Mimo starszego odbiorcy nie brakuje wplecionych gagów i humoru. Podane w odpowiedniej dawce nie zagłuszają tragicznej historii. Bardzo mi się to spodobało.
Polecam również osobom, które nie przepadają za serią X-Men. Ale uwaga: leje się krew!
0 komentarze: