33. Papierowe miasta (Paper Towns) 2015

reż. Jake Schreier

Szkolny przeciętniak Quentin i popularna Margo to sąsiedzi i przyjaciele z dzieciństwa. Pewnego dnia Margo znika... czy bez śladu?


Gdy gdzieś na początku lata zobaczyłam, że premiera "Paper Towns" jest 31 lipca aż zapiszczałam z radości.
Moje urodziny.
Taki prezent.
Ekranizacja jednej z moich najulubieńszych książek.

Film otrzymał sporo krytyki - i nie mówię o poważnych recenzjach (te już dawno przestałam czytać w trosce o własne zdrowie psychiczne) tylko o moich znajomych. Ja jednak podeszłam do tego z dużą rezerwą, bo, dla mnie, ta książka jest po prostu nie do przeniesienia na duży ekran.

Z głębokich myśli, tajemniczości  i morału o ludziach wolnych duchem został zwykły film młodzieżowy z dobrą muzyką i elementami filmu drogi.

"Paper Towns" to niezwykła historia zasługująca na wiele uwagi. Sięgnijcie po książkę a film potraktujcie jak luźny tribute ;)

Nie pozwoliłabym zniszczyć sobie urodzin :D

0 komentarze: