49. Dziennik Maszynisty (Dnevnik mašinovođe) 2016

reż. Milos Radovic

Ilja jest maszynistą. Pewnego dnia w ostatniej chwili zatrzymuje pociąg przed chłopcem, którego następnie przygarnia.


Na początku jest dosyć ponuro. Potem trochę mniej. Potem zaczynamy się śmiać, najpierw nieśmiało, a potem już wybuchamy śmiechem. Tak było na WFF. Nie wiem czy taki humor przypadnie do gustu każdemu. To czarna komedia, ale nie taka oczywista. 
Problem samobójstwa i zabójstwa jest tu wyśmiany od góry do dołu choć twórcy z początku podchodzą do niego całkiem poważnie. Or do they?

Dla takich filmów kocham festiwale.


0 komentarze: