Hej!
Mam na imię Justyna, lubię kawę, pilates i jedzenie.
Poza tym mam małą obsesję na punkcie Johna Cusacka i filmów z lat 80 i 90... Ale to już zapraszam do lektury bloga ;)
A o czym jest ten blog?
Pięćset filmów powstało najzwyczajniej w świecie dlatego, że chciałam mieć miejsce by się podzielić refleksjami. Moi znajomi również nieustannie proszą o polecenie "czegoś fajnego" - mam nadzieję, że ten blog się do tego przyda.
Dlaczego 500? A bo taka ładna liczba :) A że miewam różne fazy na oglądanie (zdarzają się długie miesiące binge-watchingu seriali bez ani jednego filmu) to 500 nie dogonię prędko. Nie piszę też o wszystkich filmach, które oglądam. Niektóre po prostu nie są godne uwagi; nie jestem krytykiem filmowym, nie muszę pisać o wszystkim, piszę o tym co przykuwa moją uwagę i myślę, że warto się podzielić.
Lubię mieć cel to postanowiłam go sobie obrać. Niech będzie 500.
co tak dawno nic nie było??
OdpowiedzUsuń